Najlepsze miejsce do obserwacji i dopingu było przy starej skoczni w Chochołowie. Stąd był znakomity widok na prostą od skrzyżowania, przez most i na atak wzniesienia w stronę granicy.
Opierając się na wiadomościach z mediów, tych pierwszych uciekinierów powiększyło i utrzymywało przewagę aż do 30 kilometrów przed metą. W międzyczasie jednak Maciej Paterski, wygrał dwie górskie premie. Natomiast Rafał Majka wygrał cały etap zbliżając się na 1 sekundę do lidera Petra Vakoca. Majka na przedostatnim etapie tegorocznego Tour de Pologne odebrał także żółtą koszulkę i na ostatnim etapie wokół Krakowa nie pozwolił już sobie odebrać.
Bogusław Zięba, Koniówka 15.08.2014