Około dwóch lat zajęty byłem kopiowaniem i porównywaniem danych w Księgach Parafialnych z Chochołowa dotyczących Koniówki. Moim pierwotnym zamierzeniem było dotarcie do najstarszych informacji na temat rodziny Ziębów, którzy na przełomie XVII i XVIII wieku osiedlili się w Koniówce. Okazało się jednak, że wgląd do ksiąg umożliwiony przez obecnie piastującego stanowisko proboszcza w Chochołowie, księdza Stanisława Syca, może przydać się także do pracy obejmującej dzieje innych rodów z Koniówki, a tym samym przybliżyć nam historię samej wioski. Okazało się, że oprócz suchych danych dotyczących urodzin, chrztów, ślubów, zgonów i pogrzebów, można z rejestrów wycisnąć nieco więcej. Część materiałów przedstawiłem już na witrynie koniowka.info w poprzednich latach, pozostałe nastąpią w bliższej i dalszej przyszłości. Teraz wróćmy do początków, które mają związek z ludźmi noszącymi znane nam nazwiska i ich rodów, które utorowały drogi dla pozostałych przewijających się na tle historii Koniówki. O nich opowiadać będą kolejne odsłony pod nową zakładką “Rody”.
„Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych narodów słowiańskich” (przytoczony w październiku 2007 roku na tej stronie dzięki Staszkowi Szaflarskiemu-Dzianie) wspomina o sześciu numerach domów w 1660 roku na terenie Podczerwonego i Koniówki. Był to okres, kiedy „posesorem sołtystwa tutejszego był (...) Wawrzyniec Podczerwieński, syn Władysława Podczerwińskiego, sołtysa”. Był to także okres, w którym niejaki Kazimierz Lejak (także Lejczak, później Leja), zwany również Szlachciakiem wżenił się do rodziny sołtysów i wraz z żoną Zofią z Czerwińskich przejął połowę sołtystwa podczerwińskiego. Traf chciał, że w tym czasie rodzina dotychczasowych sołtysów Czerwińskich swoje zainteresowania skierowała między innymi ku polanom zakopiańskim, a Kazimierz Leja, usatysfakcjonowany przywilejem potwierdzonym 26 kwietnia 1669 roku przez króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego zajął się budową podstaw przyszłego rodu Lejów, który prawie od początku miał także wpływ na życie w Koniówce.
Przeglądając „Genealogię Rodów Sołtysich na Podhalu” Marii i Józefa Krzeptowskich-Jasinków można pokusić się o stwierdzenie, że tereny dzisiejszej Koniówki odkryli Czerwińscy, ale Lejowie założyli tu pierwsze szałasy, które już w XVII wieku przekształcono na gospodarstwa i nadano im numery. W czasie gdy Czerwińskich kojarzono z polanami na południowy-wschód od Podczerwonego i Koniówki, Lejowie dzięki przywilejom królewskim rozprzestrzenili się w kierunku południowo-zachodnim. Dlatego też ród Czerwińskich lub Podczerwińskich był słabo reprezentowany na terenach Koniówki i nie utworzył tu żadnego klanu, który miałby większe znaczenie. Lejom z kolei można przypisać zdecydowanie większą rolę w rozwoju, najpierw przysiółku Podczerwonego, potem samodzielnej wioski nie rezygnującej z kontaktów ze swoim większym „bratem”.
Co w takim razie z innymi rodami, które brały udział w budowie i rozwoju Koniówki? Pod koniec XVII wieku zaczęli tu napływać przedstawiciele innych rodzin. Byli to ludzie przybywający z terenów okolicznych wiosek i rodzącego się Podhala. Najstarsze, do dziś znane nazwiska „zarębników”, którzy zapuścili korzenie w Koniówce, to Haberny (także Chaberny), Obyrtacz, Sęk, Kowalak (także Kowalik), Zięba (także Ziemba) lub Knapczyk i te nam dzisiaj mniej znane jak Szwac, Bryja, Ludwik (także Ludwig), Witek, czy Liszka, których przedstawiciele zostawili tylko ślad w Księgach Parafialnych w Chochołowie i w dokumentach przytoczonych przez Staszka Szaflarskiego-Dzianę oraz Marię i Józefa Krzeptowskich-Jasinków.
Jak wyżej wspomniałem, pracowałem przede wszystkim opierając się na Księgach Parafialnych z Chochołowa kładąc główny nacisk na budowę drzew genealogicznych poszczególnych rodów wywodzących się i egzystujących do dziś w Koniówce. Szaflarski-Dziana i Krzeptowski-Jasinek podjęli się wcześniej ode mnie podobnego zadania, ale na większą skalę, która obejmowała najbardziej znamienite rody sołtysie na terenie Podhala. Wykorzystywali dokumenty historyczne i wpisy do ówczesnych ksiąg wieczystych, gdzie pozyskiwali informacje dotyczące zajęć rodzinnych, zajmowanych terenów, przebiegu życia, przetargów sądowych itp. przybliżając w ten sposób historię bliskich nam rodów góralskich. Z kolei ja pracowałem nad spisem, który rejestruje tylko dane dotyczące urodzin, chrztów, ślubów, zgonów i pogrzebów, które pomogły mi utworzyć obraz koligacji rodzinnych tylko w Koniówce na przestrzeni ostatnich 250 lat.
Schemat
Utworzone przeze mnie tabele wyszczególniają nazwiska i podają daty urodzin i śmierci, łączą małżeństwa i przypisują im spadkobierców. Osoby, które opuściły Koniówkę lub odziedziczyły inne nazwisko, wymieniłem bez podawania dokładnych danych, gdyż drzewo ma się imać tylko osób, które pozostały w Koniówce i należą do linii reprezentującej dany klan. Podobnie postąpiłem w przypadku najmłodszych pokoleń, mając na uwadze tajemnicę i ochronę danych osobowych. Można także stwierdzić brak niektórych członków rodziny ze względu na inne miejsce urodzenia lub chrztu potomków.
Oprócz danych poszczególnych osób, drzewo wyróżnia także bardziej znane odłamy rodzinne, które powstały na przestrzeni wieków i które zaopatrzone są w typowe dla górali przydomki. Wszystkie dane odzwierciedlają wpisy w Ksiągach Parafialnych z Chochołowa, ewentualnie uzupełnione są o informacje z publikacji wspomnianych autorów.
Drzewa genealogiczne, które od dzisiaj prezentował będę na niniejszej stronie, jak każde inne prace, mogą zawierać błędy. W takich przypadkach proszę o uzupełniającą informację i potwierdzenie dodatkowym dokumentem, a tymczasem zapraszam na nową przygodę z koniowka.info rozpoczynając prezentacją drzewa genealogicznego nieznanego lub mało znanego rodu Szwac. Bogusław Zięba, Koniówka, 31.01.2013