TRASA ROWEROWA - Koniówka

Szukaj
Przejdź do treści

Menu główne:

TRASA ROWEROWA

Aktualizacje > 2015-2016
Gdyby przeszedł projekt hrabiego Władysława Zamojskiego, to na początku XX wieku śtreka biegła by od Zakopanego, przez Kościelisko i Witów do Suchej Hory. Niestety ówczesna myśl techniczna, być może także skromny kapitał, nie pozwalały na przeprowadzenie linii kolejowej po trudnym górzystym terenie. Zakopane miało już połączenie kolejowe, wybrano więc wariant łatwiejszy i bardziej ekonomiczny, który wyznaczała linia z Nowego Targu przez Rogoźnik, Czarny Dunajec i Podczerwone.
Kolej
Linię kolejową łączącą Nowy Targ i Suchą Horę oddano do użytku w lipcu 1904 roku. Wcześniej jednak, nieufni chłopi długo zastanawiali się nad sprzedażą gruntów pod ten odcinek magistrali. W tym czasie w Koniówce zawiązał się pierwszy zastęp pożarniczy, który w zasadzie dysponował małą ilością sprzętu do gaszenia pożaru. Gromada zdecydowała, że środki ze sprzedaży gruntów przeznaczone zostaną na unowocześnienie wyposażenia straży. Kolej zmieniła wkrótce zapatrywania mieszkańców, którzy mogli szybciej, dalej i wygodniej przemieszczać się po terenie. Niestety II wojna światowa unieruchomiła połączenie z Suchą Horą i kontynuacja oficjalnego połączenia kolejowego z Czechosłowacją nie miała już nigdy dojść do skutku. Do początku lat osiemdziesiątych kolej przemierzała jeszcze trasę między Nowym Targiem i Podczerwonem, do dziewięćdziesiątych Czarnym Dunajcem, aż pozostało tylko wspomnienie i bezużyteczny nasyp.

Rowerem
Nowe tysiąclecie i nowe idee. Jedną z nich jest rozwój rekreacji i sportu, które na naszym terenie odnalazły się w realizacji budowy szkół, placów zabaw, boisk i hal sportowych, ale jednym z najważniejszych projektów w tym zakresie jest trasa rowerowa, która w zamierzeniach ma łączyć polskie i słowackie miejscowości wokół Tatr wyznaczając pętlę około 250 kilometrów. Jest tu i nasz odcinek, który od czerwca 2015 biegnie po starej wysłużonej śtrece.
Okres testowania trasy skończył się z pompą przeprowadzonym otwarciem, które miało miejsce 27 września 2015 roku na granicy polsko-słowackiej i w Czarnym Dunajcu. Do tej pory powstało około 70 kilometrów tras, które sukcesywnie mają się wydłużać do zaplanowanych 250 "Historyczno-kulturowo-przyrodniczego szlaku wokół Tatr".
Równocześnie do prac na śtrece, nasza droga do Boru została utwardzona, a w przyszłości planowane jest położenie asfaltu na tym odcinku.

Bogusław Zięba, Koniówka 28.09.2015

Otwarcie trasy rowerowej
Wyrównali, nadsypali, udeptali i na gorąco położyli czarny asfalt, który następnie schłodził letni deszcz. Mowa o czarnej wstędze biegnącej wzdłuż koniowiańskiej śtreki, łączącej Nowy Targ z Suchą Horą na Słowacji, po której w przyszłości pędzić będą jednoślady napędzane siłą mięśni.
27 września 2015 otwarto uroczyście ścieżkę rowerową biegnącą śladem dawnej cesarskiej kolei. W przyszłości ścieżka ma być jednym z etapów szlaku wokół Tatr, który będzie imponował swoją długością, wymagał wytrzymałości, czasem wydolności oraz zachwycał widokami zapierającymi dech w piersiach.
Otwarcie rozpoczęło się piknikiem rodzinnym w Czarnym Dunajcu, po czym orszak przeniósł się w stronę granicy państwa, by wspólnie ze słowackimi oficjałami dokonać symbolicznego przecięcia wstęgi i dać sygnał do pierwszego rajdu rowerowego. Równocześnie czas umilały polskie i słowackie zespoły muzyczno-taneczne, urządzano konkursy i zabawy dla uczestników oraz omawiano bezpieczeństwo na trasie rowerowej. Uwieńczeniem imprezy było przedstawienie teatralne Jerzego Zonia pt. „Rowelucja”, w którym udział wzięli polscy i słowaccy artyści.
Droga rowerowa wyposażona jest dodatkowo w zadaszenia i wiaty, które mają być miejscem dpoczynku lub ewentualnym ratunkiem przed nagłymi wybrykami pogody. Dodatkowe punkty informacyjne, rozłożonych wzdłuż całej trasy, opowiadają o walorach otoczenia, a także o ciekawostkach i wydarzeniach historycznych, które zapisały się na kartach regionu. Na koniowiańskiej części, w miejscu gdzie rozbił się amerykański bombowiec, postawiono jedną z podobnych tablic, która informuje o wydarzeniu z września 1944 roku. Podobna znajduje się na na budynku remizy OSP Koniówka.
Z naszego punktu widzenia cieszy fakt, że dzięki drodze dla rowerów biegnącej po śtrece, mamy także ułatwiony dojazd do boru, bo i na tej części, która kilka lat temu była utwardzana, wylano teraz asfalt.

Bogusław Zięba, Koniówka 24.11.2015

Kontakt:
abeiz@gmx.net
©
koniowka.info
 
Copyright 2015. All rights reserved.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego