Praca – popłaca. I tak zarobionymi środkami starszyzna Koła i kierownictwo zespołu postanowiło zaskoczyć młodzież z zespołu i zachęcić potencjalnych członków do uczestnictwa w próbach i przedstawieniach w przyszłości. Wybrano Niepołomice i odrestaurowany zamek, który wzniesiono w XIV wieku za Kazimierza Wielkiego, króla Polski.
Oddalony nieco ponad 20 kilometrów od Wawelu, zamek w Niepołomicach przez długi czas spełniał równoległą rolę rezydencji królewskiej. Tym samym mury zamku były świadkiem wydarzeń i decyzji historycznych równie ważnych, jak tych podejmowanych w komnatach królewskich. Przynajmniej do czasu potopu Szwedów, który spustoszył zamek i spowodował jego ruinę. Gruzy i walące się mury straszyły do czasów powojennych, kiedy to zapadła decyzja o odnowie i przywróceniu dawnej świetności.
„Śleboda” wybrała się do zamku kilka dni po oklaskiwanym występie w Podczerwonem. Program to poznanie historii zamku, okolicy i udział w zajęciach edukacyjnych, polegających na aktywnym udziale młodzieży w pogadankach o protoplastach Polaków, o polskim herbie, historii Niepołomic i w zajęciach manualnych, w trakcie których dzieci miały możliwość tworzenia własnych kotylionów.
Wyczerpujący dzień minął bardzo przyjemnie i pozostawił wiele emocji i wspomnień, które drogą pantoflową rozeszły się w kolejnych dniach po szkole i wśród rodziców. Z pewnością przybędzie wielu kandydatów do zespołu.
Bogusław Zięba, Koniówka, 28.02.2017