Bezdzietne małżeństwo sołtysa Kowalaka i Reginy z domu Pilch przyjęło Franciszka Fiedora najpierw na służbę, by później zaakceptować go jak własnego syna, który wkrótce dał się poznać jako dobry muzykant i organizator życia gromady. Poza tym Franciszek zwracał uwagę na uchybienia i nieprawidłowości w postępowaniu niektórych mieszkańców wioski, był jednym z założycieli Ochotniczej Straży Pożarnej w Koniówce i radnym w Gromadzkiej Radzie Narodowej.
Jego pierworodny stał się najlepszym organizatorem życia gromady w Koniówce. Wojciech Fiedor, obok pracy na roli, był muzykantem, strażakiem, myśliwym, producentem gontów i przedsiębiorcą dostarczającym prąd, który wytwarzał w małej elektrowni wodnej w Łęgu w tzw. “Budzie”. Jednak największym polem popisu Wojciecha był sport i założony przez niego klub LZS Tatry, o którym wspomina Aktualizacja 04.04.2013 na naszej stronie. Zięciem Franciszka Fiedora był Stanisław Frączysty z Chochołowa, znany kurier tatrzański (ps. Sokół), który między innymi w roku 1941 przeprowadził przez zieloną granicę marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego podążającego z Budapesztu do Warszawy.
Syn Wojciecha, Andrzej Fiedor, płynąc na fali zorganizowanej przez ojca, spróbował swoich sił w sporcie i tu spawdził się w stu procentach. Wraz z kilkoma rówieśnikami trenował biegi narciarskie, skoki i wreszcie biathlon, był zawodnikiem LZS Tatry Koniówka, WKS Legia Zakopane i reprezentantem Polski w latach 1968-1974.
O kobiety z rodu Fiedorów zabiegali kawalerowie z rodzin Frączysty, Obyrtacz, Sęk, Zięba i Mola. Nazwisko Fiedor najczęściej występowało w Czarnym Dunajcu, Pieniążkowicach, także w Odrowążu, Ratułowie, Dzianiszu, Białym Dunajcu i Białce, a dalej w Skawie, Chrzanowie i Koniakowie.
Bogusław Zięba, Koniówka 08.09.2013