Potrzeba czasu
Pobocze było zbyt wąskie, więc nierzadko brykające dzieci wystawione były na niebezpieczeństwo. Zorganizowano wprawdzie półśrodek, który polegał na grupowym przeprowadzaniu dzieci do szkoły, jednak okolica powinna iść z duchem czasu i dopasować się do ruchu na drodze. Przecież samochody i ciągniki zastąpiły już dawno pojazdy konne.
W ubiegłych latach Koniówka postawiła na chodniki biegnące przez miejscowość. I faktycznie, każdy pieszy przemierzając wioskę, wybiera stronę drogi, która wyposażona jest w chodnik. Dobry przykład dla gromady i włodarzy zarządzającymi drogami. Potrzebne są tylko zgody właścicieli prywatnych posesji, wzdłuż których wije się droga.
Trwało kila lat zanim doszło do porozumienia i w tym roku, pod koniec czerwca ciężki sprzęt i ekipy remontowe ograniczyły ruch na drodze. Będą instalowane chodniki od mostu w Koniówce, przez Podczerwone, do granicy z Czarnym Dunajcem i ostatecznie położony asfalt. Plan zakłada zakończenie robót w październiku tego roku.
Firmie życzymy udanej pogody i żadnych niespodzianek, a wszystkich użytkowników dróg prosimy o wyrozumiałość. Będzie przecież wolniej, za to od dzisiaj bezpieczniej.
Bogusław Zięba, Koniówka 10.07.2017